Gdzie się podziało Koko Euro Spoko
Krążą plotki, że Jarzębina sprzedała prawa autorskie do piosenki jednej z firm farmaceutycznych i dużo lepiej na tym wyszła niż gdyby piosenka promowała Euro 2012. Niestety, prawda jest inna. Powody tej sytuacji są prozaiczne i zadziwiające.
Ale zacznijmy od początku
Wielu z nas myli hymn Euro z hymnem Reprezentacji Polski. Oficjalnym hymnem Euro jest utwór Oceany Endless Summer. Jeżeli chodzi o Koko Euro Spoko, jest to hymn Reprezentacji Polski, który został wybrany w głosowaniu widzów TVP 2 maja. Wiele drużyn biorących udział w Mistrzostwach Europy ma takie hymny.
Cisza... cisza wszędzie
Piosenka Jarzębin utkwiła w głowach wielu Polaków i można ją usłyszeć w wielu miejscach, ale nie w radio i telewizji. Dlaczego? Panie nie zgłosiły piosenki do Stowarzyszenia Autorów ZAiKS w odpowiednim czasie. Naprawiły ten błąd, ale zgodnie z procedurami Stowarzyszenia, formalności mogą potrwać kilka miesięcy, więc Euro zdąży się już skończyć, a kibice zapomną.
Tyle plotek ilu zainteresowanych
Zauważyliście na pewno reklamę jednej z firm farmaceutycznych gdzie rozbrzmiewa Koko Euro Spoko. Zapewne Jarzębiny będą starały się wyjaśnić tą sytuację. Będziemy informować Was na bieżąco.
Chcesz posłuchać? Jesteś w Poznaniu? Biegnij!
Jeżeli chcesz aby Koko Euro Spoko w wykonaniu Jarzębiny na żywo towarzyszyło Ci podczas oglądania meczu i jesteś z Poznania, biegnij na Strefę Kibica. Panie od 15:00 właśnie tam występują. Jeżeli nie masz możliwości, to jeszcze jedna okazja będzie po godz. 17:00 w tym samym miejscu.
A po meczu, oczywiście wygranym ;) wystąpi dla nas Oceana, która wykona hymn Euro Endless Summer. Zapraszamy i kibicujemy naszej reprezentacji.
Polskaaaaaaa gooooolaaaaaa!