Turek podejrzany o podwójne zabójstwo w Stambule ukrywał się w Polsce
Obywatel Turcji był poszukiwany Czerwoną Notą Interpolu za podwójne zabójstwo, którego miał się dopuścić w 2023 roku w Stambule. Według informacji, które zdobyło Biuro Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji, poszukiwany miał przebywać w Polsce i ukrywać się w jednym z bloków w Tomaszowie Mazowieckim.
"Kryminalni z komendy powiatowej w Tomaszowie i funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Łodzi podjęli obserwację budynku na tomaszowskim osiedlu, a kiedy na balkonie jednego z mieszkań pojawił się mężczyzna odpowiadający rysopisowi poszukiwanego, wezwali wsparcie kontrterrorystów z Łodzi. Zachodziło bowiem podejrzenie, że mężczyzna może być uzbrojony" - poinformowała PAP policja.
Policjanci zaskoczyli 38-letniego Turka w mieszkaniu. Nie stawiał oporu. Bez problemu ustalono też jego tożsamość.
"Z udziałem podejrzanego w KPP w Tomaszowie Mazowieckim przeprowadzono czynności procesowe w odniesieniu do czynów popełnionych przez zatrzymanego i ujawnionych w Tomaszowie Mazowieckim (miał środki odurzające - PAP), a następnie został przekazany do dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim" - dowiedział się PAP w policji.
We wtorek zatrzymany został przesłuchany przez prokuratora w związku z postępowaniem ekstradycyjnym. Do sądu w Piotrkowie Trybunalskim skierowany został wniosek o areszt tymczasowy do czasu podjęcia decyzji o wydaniu podejrzanego władzom tureckim.
To drugi taki przypadek w ostatnich dniach w Łódzkiem. 15 października w Kutnie zatrzymano Gruzina, który jest podejrzany o zabójstwo taksówkarza w Azerbejdżanie.(PAP)
Autor: Marek Juśkiewicz
jus/ mark/